Autor tekstu: Mateusz Brejta
W grudniu 2022 roku minęło dziesięć lat, odkąd zacząłem zajmować się podnajmem mieszkań. Na moim koncie jest ponad sto podpisanych umów podnajmu, wiele przedłużeń, ale i zakończonych współprac. Podsumowując ten czas, uświadamiam sobie, jak daleko ten sposób inwestowania w nieruchomości czy – jak kto woli – sposób prowadzenia biznesu nieruchomościowego ewoluował i jak wiele nastąpiło w nim zmian.
Od nieświadomości wynajmujących, którzy nie słyszeli o tym sposobie wynajmu mieszkania, do świadomego wykorzystywania podnajmu przez inwestorów jako sposobu na zapewnienie sobie pewnych i solidnych zysków. Od pokoi przechodnich czy dwuosobowych do pokoi premium czy nawet mikrokawalerek, a także coraz wyższego komfortu lokatora. Od prostej, szablonowej i jednostronicowej umowy najmu do wielu stron zawierających regulamin i kilka dodatkowych zabezpieczeń. Przechodziliśmy przez kolejne lata wzrostu zainteresowania, a następnie strach przed konkurencją i rozwojem segmentu; dalej przez pandemię, która była stres-testem dla wszystkich działających na rynku najmu, aż w końcu trafiliśmy do nowej rzeczywistości popandemicznej i wojennej, w której żyjemy dzisiaj.
Każdy rok przyniósł nam wyzwania, ale też szanse na rozwój i jeszcze lepszy efekt biznesowy. Rok 2023 pod tym względem nie jest inny. Pytanie, czy znajdziesz się na tym rynku i wykorzystasz swoją szansę?
Obecnie masz dostęp do ogromnej bazy wiedzy, która jest na wyciągnięcie ręki i ułatwia wejście w świat zarabiania na podnajmie, oraz możesz wykorzystać ewidentnie sprzyjające warunki rynkowe i powody, aby na niego wejść.
Co mam na myśli?
-
1
Mamy do czynienia z rekordową inflacją,
jakiej nie odnotowaliśmy od wielu lat. Wszystko drożeje w lawinowym tempie, a co za tym idzie, podnoszą się również ceny najmu. Osoby młode, pracujące czy studiujące, które posiadają niewielki budżet, a wokół rosnące koszty, szukają tańszych mieszkań lub przenoszą się na rynek wynajmu pokoi. To właśnie te ostatnie są podstawą zarabiania na podnajmie. Produkt, jakim jest pokój, w tej sytuacji wydaje się zyskiwać największą przewagę, bo jest najtańszym sposobem zakwaterowania na rynku. Dzięki podnajmowi pokoi w bardzo szybkim tempie wyprodukujesz dodatkowe jednostki mieszkalne i będziesz w stanie odpowiedzieć na potrzebę potencjalnego najemcy. Sam dziś przygotowuję kolejne mieszkania na podnajem i widzę ogromne zainteresowanie, mimo iż nie jest to szczyt sezonu. Uruchamiając w zeszłym miesiącu jedno z mieszkań, dowiedziałem się, że część naszych nowych najemców to osoby, które wynajmowały wcześniej samodzielne mieszkania, a dziś ich na to nie stać.
-
2
Wraz z rosnącą inflacją mamy do czynienia ze wzrostem stóp procentowych.
Stopy procentowe są dziś na tak wysokim poziomie, że bardzo wielu osobom uniemożliwiły zakup mieszkania w kredycie hipotecznym i w związku z tym wiele z nich przedłuży swój „pobyt” na rynku najmu lub będzie zmuszonych po prostu na niego wejść. To oczywiście zmniejszy dostępność mieszkań i zwiększy konkurencję, a także będzie miało wpływ na ceny najmu (które zaczną rosnąć). Jednak te niedobory to jednocześnie szansa dla osób, które potrafią przygotować mieszkania na wynajem. Gdy ostatnio wynajmowaliśmy nasze najnowsze mieszkanie, zaobserwowaliśmy, że średnia wieku osób zainteresowanych wynajmem pokoi jest wyższa niż wcześniej. Coraz częściej są to osoby w okolicach trzydziestego roku życia, a pamiętam lata, w których średnia wieku najemców nie przekraczała dwudziestu trzech lat.
-
3
Do Polski napływa wiele osób z różnych krajów.
W lutym zeszłego roku zapotrzebowanie na mieszkania do wynajmu wręcz wystrzeliło! Było to związane z wybuchem wojny za naszą wschodnią granicą. Osoby, które chciały wynająć mieszkanie czy pokój, miały bardzo duży problem. Zdecydowanie nastał wtedy moment krytyczny. Natomiast jak to wyglądało wcześniej? Ano tak, że już od dłuższego czasu do Polski przyjeżdża wielu obcokrajowców i są to osoby nie tylko z terenu Ukrainy. Od lat widzimy bardzo duży napływ ludzi z różnych krajów wschodnich, zachodnich czy południowych. Nasz kraj staje się atrakcyjnym miejscem do życia i pracy. Szczególnie atrakcyjne są duże miasta, gdzie swoje oddziały czy siedziby ma coraz więcej międzynarodowych korporacji. Ktoś musi więc przygotować dla przybyłych miejsce – to kolejna szansa dla osób zajmujących się podnajmem. Już w 2013 roku, czyli w czasie, kiedy zaczynałem pracować w tej profesji, w podnajmowanych przez nas mieszkaniach żyli ludzie trzynastu różnych narodowości. Uwierz mi jednak, że wtedy procent telefonów od osób z zagranicy był znikomy, a dziś przynajmniej co drugi kontakt to ktoś obcojęzyczny i tak jak wspomniałem, nie są to tylko osoby z Ukrainy.
-
4
Spadek sprzedaży mieszkań.
Stopy procentowe szybują w górę, kredyty hipoteczne stają się coraz trudniej dostępne dla obywateli, a co za tym idzie, sprzedaż mieszkań zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym spada na łeb, na szyję. Wielu deweloperów zatrzymało się i wstrzymało „produkcję”. Dziś widzimy oferty już gotowych mieszkań, ale o nowych jest bardzo cicho. Według danych GUS z 2022 roku cały rok został zamknięty z prawie 30% spadkiem liczby rozpoczynanych budów. Proces inwestycyjny od chwili znalezienia działki do momentu wykończenia budynku i oddania go do użytku często trwa kilka lat. A zatem rozpędzenie tego rynku potrwa naprawdę sporo czasu. Dokąd pójdą osoby, które potrzebują mieszkań? Na pewno część zdecyduje się pozostać dłużej na rynku najmu. Jest to szansa dla osób zajmujących się podnajmem, zwłaszcza tych, które potrafią stare i nienadające się do najmu mieszkania wskrzesić, a potem wpuścić na rynek, wcale ich nie kupując.
-
5
Zmiany na rynku pracy.
Od lat na rynku pracy dokonują się zmiany. To już nie są czasy naszych rodziców, którzy zatrudniali się w miejscu zamieszkania na czterdzieści lat. Dzisiaj młodzi ludzie chcą być mobilni i niekoniecznie zależy im na tym, by zakotwiczyć na stałe w jednym miejscu. Zwykle nie szukają też pracy w swojej miejscowości, lecz migrują po całym świecie, by się rozwijać. Często wynajmują mieszkania na rok, dwa czy pięć lat, nie na całe życie. Ich naturalnym wyborem stają się duże miasta, gdzie łatwiej znaleźć dogodną i zadowalającą opcję zatrudnienia. Osoby na początkowym etapie swojego rozwoju zawodowego szukają zwykle najtańszej formy zakwaterowania i wybierają pokoje lub małe kawalerki. Tylko czekać nowych klientów!
Uważam, że te kilka czynników wyraźnie pokazuje, iż rynek nieruchomości potrzebuje ludzi, którzy będą w stanie uzupełnić jego niedobory, a przy tym zaspokoją potrzeby najemców. Podnajem to forma inwestowania, która pozwala to osiągnąć w bardzo szybkim tempie. Mając odpowiednią wiedzę i wsparcie, nie potrzebujesz olbrzymiego kapitału, zdolności kredytowej, nie musisz też niczego budować. Możesz wejść na rynek szybko, zacząć spełniać jego potrzeby, a przy tym zarabiać.
Rynek nieruchomości potrzebuje ludzi, którzy:
– będą zwiększać liczbę jednostek mieszkalnych,
– będę przygotowywać komfortowe, a zarazem niedrogie mieszkania / pokoje,
– wykorzystają istniejące mieszkania, które są w złym stanie i z tego powodu często się ich nie wynajmuje,
– będą pomagać właścicielom mieszkań, którzy bojąc się zniszczenia mienia, trzymają je niewynajęte,
– będą profesjonalnie zarządzać pokojami i mieszkaniami na wynajem dla dobra właścicieli i najemców,
– zapewnią komfortowe lokum młodym ludziom przybywającym do miasta,
– przyjmą osoby z zagranicy, którym często bardzo trudno jest znaleźć swoje miejsce w Polsce, a zarazem będę propagować dobre praktyki i wysokie standardy działania,
– dzięki tej profesji rozwiną firmy dające stabilne zatrudnienie wielu osobom, od pośredników, zarządców, firmy remontowe, przez architektów i księgowych, aż po serwisantów oraz opiekunów mieszkań.
Podsumowując: szanse, aby osiągnąć dziś sukces w podnajmie, są bardzo duże, a co za tym idzie, są one duże również na to, byś zrealizował swoje osobiste cele. Pamiętaj jednak, że żaden biznes nie jest pozbawiony ryzyka i wynik w bardzo dużej mierze zależy od wiedzy, przygotowania i przede wszystkim mądrej pracy.
Takie jest moje zdanie, a Ty co o tym myślisz? Czy czujesz to, co ja, czy masz odmienne zdanie?
Daj znać w komentarzu! :)
Chcesz wiedzieć więcej ?